Taśmy w kolorze
Wiele się działo na przestrzeni dni kilku,
Zbyt wiele osób odeszło pozostawiając tylko pustą kartkę w pamiętniku.
Życie tutaj pędzi jak szalone,
Myśli w głowach się kotłują jak powalone.
Mijają te chwile wspólnie spędzone,
I nie wiem czy zatrzymać je mogę?!
Czy krzyczeć zdołam gdy nadejdzie fala nowa?
Czy za rok o tej porze życie w nowym będzie kolorze?
Czy na teams nową grupę tu założę?
Czy nowe twarze mnie przywitają?
a może stare w końcu zostają?
Ile już pokoi zostało otwartych?
Ile kontaktów przez czas ten nietkniętych?
Za mało czasu los nam tu daje,
I za dużo w kość każdy z nas dostaje.
Czy Ktoś osuszyć łez morze zdoła w końcu?
Czy każdy będzie się pławić zachodzącym słońcu?
Czy wszystko już będzie w kolorach szarości?
Czy zdołamy powitać z otwartymi rękami nowych marketingu gości…
Czy kolory inne dostrzec zdołam?
Czy już tylko ze smutkiem do MarKat sprzed lat zawołam..
Dodaj komentarz